fbpx

„Kiedy wreszcie zrobię…?” czyli dlaczego nie wszyscy rozwijają się w takim samym tempie?

Chodzisz na zajęcia już jakiś czas i nagle spotykasz kogoś, kto zaczynał w tym samym czasie co Ty, ale aktualnie jest na zupełnie innym poziomie.
Uczęszczasz na kurs i widzisz, że koleżance obok wychodzi lepiej.Wracasz po przerwie na ten sam poziom, na którym byłaś przed przerwą i wydaje Ci się, że Twoje ciało już nic nie pamięta. O co chodzi? Dlaczego część z nas zrobi handspringa za pierwszym podejściem a inni miesiącami do niego dążą?

Opowiemy dziś o kilku rzeczach, które mają wpływ na to, co i w jakim tempie osiągamy.

1. Predyspozycje i zakresy 

Jedne figury wymagają więcej rozciągnięcia, inne siły, coś jeszcze innego – dynamiki. Nie ma wśród nas – kursantów – osoby, u której każdy z tych aspektów jest na najwyższym poziomie. Koleżanka obok zrobi niesamowity szpagat a kolega za Tobą – kaskadę w mgnieniu oka.
Kiedy poznamy swoje mocne strony i będziemy je wykorzystywać – dużo łatwiej przyjdzie nam część rzeczy i pogodzenie się z tym, że nie we wszystkim będziemy najlepsi.

2. Doświadczenie sportowe

Jeśli przychodzisz na swoje pierwsze zajęcia Pole Dance a od 3 lat się nie ruszałaś, będziesz w zupełnie innym miejscu startowym od osoby, która trenuje regularnie.
Trenując na siłowni będziesz miała więcej siły, taniec – poczucie rytmu, gimnastykę – rozciągnięcia. Wszystko to ma (w pewnym stopniu) wpływ na to, jak odnajdziesz się na treningu i co przyjdzie Ci szybciej, niż innym.
Jednak pamiętaj – ZAWSZE jest dobry czas, by zacząć! Zrobienie V-ki zajmie Ci 4 treningi dłużej, niż komuś, kto regularnie chodzi na crossfit, ale to naprawdę o niczym nie świadczy.

 

3. Regularność i liczba treningów w tygodniu, w tym też tych poza pole dance

Chcąc zrobić Russian Split i polegając tylko na jednym treningu w tygodniu – musisz liczyć się z tym, że efekt nie przyjdzie zbyt szybko. Chodząc natomiast na treningi 3 razy w tygodniu i regularnie się rozciągając – wymarzona figura uda się zdecydowanie szybciej.

4. Dieta, sen, złe nawyki i brak regeneracji

Przy nieodpowiedniej diecie, braku snu i stresie – nasz organizm nie ma siły dać z siebie 100%. Nie dostarczając sobie niezbędnych składników odżywczych i nie dbając o dobre samopoczucie nie możemy oczekiwać, że efekty spadną nam jak z nieba.

 

5. Wybór odpowiedniego poziomu

Przychodząc do grupy, która V-kę z góry robi jako początek combosa a Ty nie do końca potrafisz zrobić ją z dołu – jedyne, co możesz zyskać na tym treningu, to frustracja.
Sprawdź przed zarezerwowaniem zajęć który z poziomów jest dla Ciebie, jeśli okaże się on zbyt trudny/łatwy – nie załamuj się po pierwszym treningu! Następnym razem przyjdziesz po prostu do grupy niższej/wyższej. Głowa do góry.

 

6. Nastawienie i motywacja 

Widzisz, że w combosie trzeba zrobić banana, którego nie lubisz i od razu się poddajesz, ale z zazdrością patrzysz na całą salę robiącą całą sekwencję? Niestety, od samej teorii i patrzenia na innych nie nauczysz się niczego więcej.
Pole dance to próbowanie, działanie i niepoddawanie się. Jeśli od samego początku zakładasz, że dany element Ci nie wyjdzie i przez to pomijasz powtórzenia – nie dziw się, że koleżance na przodzie wychodzi, jeśli robi to sumiennie NA DWIE STRONY…

 

7. Porównywanie się do innych

Każdy z nas jest inny – ma inne predyspozycje, możliwości i zdolności. Robienie czegoś z zaciśniętymi zębami, mimo bólu “bo koledze wyszło od razu” mija się z celem i zabiera nam całą radość z uprawiania tego sportu.
Jedyną osobą, z którą możesz się porównywać jesteś TY, z poprzedniego treningu.